Ban w sądzie, dane w rękach platform i jak od tego uciec

Pozostając w temacie platform internetowych: za sprawą przesłuchania szefa TikToka w amerykańskim Kongresie na nowo rozgorzała dyskusja o tym, do czego chińska aplikacja może używać danych swoich użytkowników i użytkowniczek. Co jest większym problemem: potęga marketingowa, jaką dzięki temu zyskuje, czy dostęp chińskich władz do danych? Gorsze są danożerne aplikacje z USA czy z Chin?

Nie podejmujemy się rozstrzygnąć tych dylematów, ale przypominamy: w Europie prawo chroni nas przed nadużyciami ze strony firm niezależnie od tego, po której stronie Pacyfiku mają swoje korzenie. Sytuacja Europejczyków i Europejek dodatkowo poprawi się, kiedy wejdzie w życie DSA. Przynajmniej powinna – klucz w tym, żeby dobrze je wdrożyć (przeczytajcie naszą analizę, jak to zrobić).

Życie, sport i nauka wśród kamer

Władze Francji zdecydowały się na dopuszczenie inwazyjnego monitoringu wizyjnego w przestrzeni publicznej. Kamery wyposażone w oprogramowanie do automatycznego rozpoznawania zagrożeń mają pomóc w zabezpieczeniu igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich, które odbędą się w Paryżu tego lata. Władze nie dały się przekonać, że monitoring nie zapobiega przestępczości i nie zwiększa bezpieczeństwa. Nie wzruszyło ich też przekonywanie, że użycie systemów algorytmicznych do zwalczania przestępczości kończy się nadmiarowymi interwencjami policji, strukturalną dyskryminacją i nadmierną kryminalizacją mniejszości etnicznych i religijnych. Niepokoi nas także, że ta wyjątkowo naruszająca wolność technologia zostanie na ulicach Paryża długo po zakończeniu igrzysk. Przeczytaj analizę (linki do badań dotyczących ciemnej strony monitoringu).

W Polsce mylne przekonanie co do skuteczności kamer w zapobieganiu różnym problemom jest nieźle ugruntowane. Kamery zawieszone są na miejskich latarniach, publicznych basenach, w prywatnych domach, w szkołach, a nawet w szkolnych toaletach. A problem z nimi jest taki sam od lat: nie zwiększają bezpieczeństwa, za to naruszają prawa osób, które znajdują się pod obserwacją. Nie wszystkich to jednak przekonuje – na przykład dyrekcja szkoły w Wołominie uważa, że można uzasadnić nagrywanie sikających nastolatków. Mogłaby też całkiem zlikwidować toalety. Absurdalne? Cóż, zupełnie jak kamery w tym miejscu. Przejrzyj nasz przewodnik Życie wśród kamer.

Obcy w sieci

Wciąż nie wiemy, czy będziemy jeszcze bardziej inwigilowani niż obecnie ani czy Urząd Komunikacji Elektronicznej będzie mógł się wpiąć do sieci telekomunikacyjnych. Na wniosek opozycji sejmowa komisja cyfryzacji odrzuciła prawo komunikacji elektronicznej w całości. Nie oznacza to zakończenia prac nad tym projektem, bo na posiedzeniu plenarnym większość rządowa może odrzucić wniosek komisji, a ustawa trafi znowu pod jej obrady. Będziemy monitorować dalsze prace nad #PKE. Dlaczego to ważne i co nam grozi?

Dzień kobiet – dzień jak co dzień

Przymusowe badania, dyskryminujące algorytmy, targetowanie reklam na ciążę – z okazji Dnia Kobiet przypominamy nasze interwencje w sprawach, które szczególnie uderzały w kobiety. Sprawdź

Panoptykon 4.0: Algorytmy dyskryminują kobiety

Zarówno proste apki, jak i wyrafinowane systemy oparte na AI – dzisiejsze systemy technologiczne patrzą na kobiety oczami mężczyzn. Jak to na nas wpływa i jak przełamać błędne koło stereotypowego myślenia? Posłuchajcie rozmowy Katarzyny Szymielewicz z Olgą Kozierowską – prezeską fundacji Sukces Pisany Szminką.

Walcz o wolność i prywatność!

Fundacja Panoptykon

Orzechowska 4/4
02-068 Warszawa

Działania organizacji w latach 2022–2024 dofinansowane z Funduszy Norweskich w ramach programu Aktywni Obywatele – Fundusz Krajowy