Luty upłynął pod znakiem dyskusji o tzw. ustawie inwigilacyjnej. 7 lutego
nowelizacja ustawy o policji weszła w życie. Według nas sprawa jest na tyle
ważna, że nawet po przyjęciu nowego prawa należy protestować, dlatego 5 lutego
w porozumieniu z Amnesty International i Akcją Demokracja zorganizowaliśmy
demonstrację pod Pałacem Prezydenckim. Zależało nam na skłonieniu rządzących do
pracy nad zmianą prawa.
Dwunastogodzinna manifestacja zaowocowała zaproszeniem organizatorów na rozmowę
z prezydentem. Andrzej Duda wysłuchał naszych uwag i zgodził się z
koniecznością nowelizacji ustawy. Dwa tygodnie później, na spotkaniu z
prezydenckim ministrem Andrzejem Derą, mieliśmy okazję bardziej szczegółowo
przedstawić nasze postulaty, dotyczące przede wszystkim niezależnej,
zewnętrznej kontroli nad pozyskiwaniem informacji o obywatelach i informowania
ich o tym, że byli inwigilowani. Przekonywaliśmy również, że projekt zmian
prawa powinien zostać przygotowany w ramach rządowego procesu legislacyjnego,
z szerokimi konsultacjami społecznymi oraz rzetelną oceną skutków regulacji.
Niestety, biuro prezydenta miało nieco inną koncepcję tych prac.
Tymczasem 18 lutego Rzecznik Praw Obywatelskich zaskarżył ustawę do Trybunału
Konstytucyjnego. Zwrócił uwagę na szczególnie newralgiczne elementy:
nieokreślony czas trwania kontroli i nieograniczone możliwości pobierania
danych, ograniczenie tajemnicy zawodowej (np. adwokackiej) oraz brak
konieczności powiadamiania osoby, której dane są gromadzone.
|
|
W tym roku po raz pierwszy można przeznaczyć 1% podatku na Fundację Panoptykon.
Jesteśmy jedyną organizacją w Polsce, która zajmuje się prawnymi aspektami
nadzoru, monitorowaniem działania władz i alarmowaniem w przypadku łamania
prawa. Chcesz nam pomóc w kontrolowaniu kontrolujących? Na złożenie deklaracji
podatkowej zostały niecałe dwa miesiące – numer KRS oraz szczegółową informację
na temat przekazania 1% znajdziesz na naszej stronie.
|
TEMAT PANOPTYKONU
BAZY DANYCH |
|
|
|
W lutym wypowiadaliśmy się na temat ustawy o pomocy państwa w wychowaniu dzieci, czyli tzw. projektu 500+.
Naszym zdaniem nowe prawo może w nieproporcjonalny sposób ingerować
w prywatność obywateli. Mamy zastrzeżenia do pomysłu stworzenia centralnej bazy
danych, w której przez 10 lat będą przechowywane informacje o rodzinach
pobierających świadczenie. Niepokojące są też planowane ograniczenia
przekazywania środków w przypadku podejrzenia o „marnotrawstwo”, które nie
zostało szczegółowo zdefiniowane. W jaki sposób władze mają zamiar to
weryfikować?
Niestety, nasze uwagi zgłoszone w procesie konsultacji nie zostały
uwzględnione. Co więcej: po jego zakończeniu rząd dorzucił kolejne niepokojące
rozwiązania, które pozwolą instytucjom publicznym na żonglowanie danymi
obywateli.
|
TEMAT PANOPTYKONU
INFORMACJA PUBLICZNA |
|
|
|
Nie widać końca naszych sporów ze Służbą Kontrwywiadu Wojskowego o dostęp do
informacji publicznej. Trafną ilustracją jest infografika Czarny scenariusz.
We wszystkich dotychczasowych sprawach przeciwko SKW Wojewódzki Sąd
Administracyjny przyznawał nam rację. W żaden sposób nie wpłynęło to jednak na
praktykę Służby, dlatego byliśmy zmuszeni złożyć przeciwko niej kolejną skargę.
To nie jedyny spór o dostęp do informacji publicznej, który prowadzimy. I nie
tylko on zaczyna przypominać zabawę w kotka i myszkę. W ramach projektu,
w którym badamy, jakimi środkami służby posługują się, zbierając informacje
o obywatelach, wystosowaliśmy pytania do wybranych służb o to, czy używają
dronów oraz czy monitorują sieć pod kątem słów kluczowych. Kilku spośród
pytanych odmówiło udzielenia informacji – jako niejawnych. Innej odpowiedzi
udzieliła Straż Graniczna, twierdząc, że to, o co zabiegamy, to tzw. informacja
przetworzona, której przekazanie musi być uzasadnione szczególnym interesem
publicznym. Na szczęście sąd unieważnił tę decyzję, to jednak nie przesądza
o tym, czy uda nam się uzyskać żądane informacje.
|
TEMAT PANOPTYKONU
EDUKACJA CYFROWA |
|
|
|
Cieszy nas, że Ministerstwo Cyfryzacji podchodzi poważnie do możliwości
konsultowania działań strategicznych. Skorzystaliśmy z okazji i zgłosiliśmy
uwagi do planów resortu. Pierwsza z nich dotyczy zagwarantowania
odpowiedniego poziomu ochrony danych osobowych. Plany Ministerstwa zakładają
m.in. stworzenie jednego, zintegrowanego portalu usług publicznych, co wiąże
się z przetwarzaniem danych – także wrażliwych – na szeroką skalę i przez różne
urzędy. Druga uwaga dotyczy edukacji. Zależy nam, aby Ministerstwo dostrzegło
rolę, jaką ma do odegrania w procesie podnoszenia kompetencji cyfrowych
obywateli.
|
Jednym z gorących tematów ostatnich tygodni jest rejestr przestępców
seksualnych, projekt zaproponowany przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Sprawa
wywołuje emocje – jak zawsze, gdy chodzi o przemoc seksualną, w tym przemoc
wobec dzieci. Niestety, nic nie wskazuje na to, aby istnienie publicznego
rejestru naprawdę mogło wpłynąć na zmniejszenie liczby przestępstw. Tymczasem
zagrożenie dla życia i zdrowia osób, które trafią do takiego rejestru (albo
tych, które zostaną pomylone z osobami tam zarejestrowanymi), jest jak
najbardziej realne.
Unia Europejska i Stany Zjednoczone ogłosiły uzgodnienie nowego porozumienia
dotyczącego transferu danych osobowych, mającego zastąpić wcześniej
obowiązujące, unieważnione przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej
„Safe Harbour”. Do tej pory zakładano, że amerykańskie firmy działające na mocy
tej decyzji zapewniają odpowiednią ochronę danych europejskich obywateli.
Zakwestionowały to jednak doniesienia Edwarda Snowdena.
Treść nowego porozumienia jeszcze nie powstała, więc nie można na razie
określić, czy dokument noszący nazwę „UE–US Privacy Shield” zapewni odpowiedni
poziom ochrony danych osobowych. Jednak wątpliwości mnożą się już teraz.
Zaniepokoiła nas informacja o zmniejszeniu budżetu biura Rzecznika Praw
Obywatelskich. Pod koniec stycznia Sejm zdecydował o zmniejszeniu finansowania,
co uniemożliwi wzmocnienie zespołu prawnego RPO oraz ograniczy możliwość
wizytacji w miejscach pozbawienia wolności, gdzie szczególnie łatwo o
nadużycia. Cenimy dotychczasową współpracę z biurem RPO i obawiamy się, że
konsekwencje niedofinansowania tego urzędu poniosą przede wszystkim obywatele.
|
„Państwo dużo o nas wie, a my wiemy mało o państwie. Czas to odwrócić”
– tłumaczy Małgorzata Szumańska, wiceprezeska Panoptykonu, w wywiadzie dla
Dziennika Internautów.
Tematem inwigilacji zainteresowali się reporterzy programu Czarno na białym
w TVN24. Wojciech Klicki opowiedział im o jednym z założeń tzw. ustawy
inwigilacyjnej, czyli stworzeniu możliwości pobierania przez służby danych
o użytkownikach za plecami dostawcy połączenia internetowego.
9 lutego obchodzono Dzień Bezpiecznego Internetu. Z tej okazji przypomnieliśmy
na naszej stronie o udostępnionych przez nas materiałach edukacyjnych:
infografikach, artykułach oraz o Cyfrowej Wyprawce, czyli pakiecie materiałów
dla nauczycieli i edukatorów.
|
Wesprzyj działania Fundacji Panoptykon, przekazując darowiznę na konto: 43 1440 1101 0000 0000 1044 6058.
|
|
|